WIZA

Żeby zwiedzić wyspę nie potrzeba „żadnej” wizy. To znaczy otrzymujesz ją na lotnisku i na wyspie można przebywać do 30 dni. „Żadnej”, ponieważ lecąc przez Guam czy Hawaje, będzie potrzebna wiza USA. Ja taką wyrobiłam, gdyż trasa mojego lotu wiodła właśnie przez terytorium amerykańskie. Koszt wyrobienia wizy to 160$ i trochę nerwów (plus dojazd do ambasady i zdjęcia). No ale jeśli czytacie bloga, to wiecie jak to u mnie wyglądało 😀

OPŁATA WYJAZDOWA

Tak, jest coś takiego i uiszcza się ją przed otrzymaniem karty pokładowej. Wynosi ona 20$ więc nie dużo, ale piszę o tym, byście nie czuli się zaskoczeni 🙂

SZCZEPIENIA

Nie ma żadnych obowiązkowych szczepień. Ot, wsiadasz w samolot i jedziesz. No chyba, że przybywasz z terenów, gdzie jest ryzyko zachorować na cholerę, tyfus czy inne paskudztwo, wtedy musisz okazać kartę szczepień, co by nie przywlec tego ze sobą na wyspę (kiedyś tak zrobiliśmy i nie skończyło się to dobrze dla mieszkańców).

WODA

Oczywiście zobaczysz jej dużo i wszędzie. Zmokniesz też nie raz 😀 Ale czy można ją pić? Amerykanie przebadali rzeki i orzekli, że woda jest bardzo czysta (dlatego też żyją tam węgorze). Toteż nie wpadajcie w panikę, jeśli przypadkiem podczas pływania w wodospadach trochę się jej napijecie. Woda jest także dodawana do sakau. Trzeba uważać, ale nic poważnego nie powinno wam grozić. W skrajnych przypadkach wymioty i biegunka, ale nie sądzę, by z tego powodu dotknęła was poważna choroba. Zagrożeń epidemiologicznych tam nie ma.

PIENIĄŻKI

Lokalną walutą są dolary. Na wyspie znajdziemy dwa banki – Bank of FSM oraz Bank of Guam. Są tam również bankomaty, jednak te nie zawsze działają, a nawet jeśli działają to mogą nie mieć wystarczającej ilości pieniędzy. Płatność kartą raczej w dużych supermarketach i hotelach. Ja miałam przy sobie gotówkę, bo bałam się, że pieniędzy nie wypłacę i zostanę z niczym.

ELEKTRYCZNOŚĆ

Gniazdka amerykańskie, więc potrzebny będzie adapter. Polecam sprawdzić wszystkie urządzenia elektryczne, bo na Pohnpei nie będą działać te, które potrzebują do uruchomienia 220 volt. W całej Federacji używany jest 110 voltowy system napięcia, przez co moja suszarka do włosów została w domciu. Na szczęście jednak telefon, aparat i tablet dawały radę przy takim napięciu.

INTERNET

Jesteś w hotelu, to masz wifi – słabsze lub mocniejsze, ale jakoś się połączysz. Z Internetu można skorzystać także bodajże w lokalnej bibliotece. Telefon natomiast nie będzie przydatny w ogóle, dopóki nie kupisz lokalnej karty SIM.

KIEDY JECHAĆ DO MIKRONEZJI?

Okres od czerwca do grudnia to czas tajfunów. Co prawda na Pohnpei one występują bardzo rzadko – ostatnio bardzo poważny miał miejsce w 1905 r. Natomiast tajfun to tajfun, jeśli uderzy w Guam, a ty akurat jesteś na wyspie i czekasz na lot no to… Ja byłam w czerwcu, choć początkowo miałam jechać w maju. Jak wiadomo, moja podróż była szczęśliwa, ale jednak lepiej dmuchać na zimne 😀 Klimat wilgotny tropikalny panuje tu cały czas – jeszcze zdążycie się spocić 😀

INNE

Główną religią jest katolicyzm i protestantyzm. Ponapejczycy są wierzący i nawet w samochodzie słuchają chrześcijańskiej muzyki. Możesz być ateistą, lub antyreligijnym człowiekiem, ale jadąc tam musisz to uszanować.

Kulturowo Ponapejczycy są bardzo do nas zbliżeni, poprzez więzi z Amerykanami i religią chrześcijańską. Nie ma więc takiego stresu, jak w przypadku wizyty w islamskim kraju, gdzie boisz się, że popełnisz straszną gafę.

Kobiety także są tutaj traktowane bardzo dobrze, a problem molestowania słownego czy fizycznego, w moim przypadku nie miał miejsca. Natomiast skromny ubiór to podstawa zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Nie uświadczy się tam panien w bikini świecących cycami po oczach 😛 Nie zobaczy się tam także obściskujących się par na ulicach, czy nawet chodzących za rękę.

KOSZTY NIEWYMIENIONE W POPRZEDNIM POŚCIE

-wejście na prywatny teren, by zobaczyć wodospad Kepirohi ok. 5$

-Eels Pond – 3$

-wejście do Nan Madol 3-5$

-przewodnik na „6 waterfalls hike” ok. 40-50$

-pamiątki:

*drewniany rekin, delifn ok. 20-25$

*pleciony żółw, delfinki ok. 10$

*bransoletki, naszyjniki ok.10$

-wejście na szczyt góry Sokehs – darmowe

-nowi przyjaciele z którymi napijesz się sakau – darmowe

-zachody słońca- darmowe

-kąpiele w Nett Point – darmowe

-ujrzenie kawałka raju – darmowe

-doznanie prostego szczęścia- darmowe

Jeśli chcecie wiedzieć więcej, macie dodatkowe pytania, to ja bardzo chętnie na nie odpowiem. Być może nie ujęłam czegoś w praktycznych notkach także dajcie znać, jeśli czegoś potrzebujecie. Mój mail to Catherinenoir666@gmail.com.