Nosił wilk razy kilka… Tak właśnie skończyła się historia Bully’ego Hayesa. No ale przeczytajcie, by dowiedzieć się jakiż to ostatecznie czekał go koniec. Na zdjęciu autorka bloga na pirackim statku 😉 Karoliny, Wyspy Salomona i wyspy Line stają się teatrem działań zbrodniczej pary. Niewiele czasu upłynęło, a Hayes zostaje jedynym właścicielem czarnego brygu „Leonora”…